Szkoła Podstawowa im. Jana Brzechwy w Dłużynie Dolnej

Szkoła Podstawowa im. Jana Brzechwy w Dłużynie Dolnej

59-930 Pieńsk

Dłużyna Dolna 66a

tel.: (75) 771 84 25

sekretariat@spdluzyna.szkolnastrona.pl

Inspektor Danych Osobowych - pani Agnieszka Demichowicz

aministrator strony - Katarzyna Mazur

Wycieczka do Warszawy - 14.-17.06.2022 :)

DZIEŃ PIERWSZY
Jeeeedzieeeemyyy! Warszawo, szykuj się! :)

Przerwa w podróży. Nudno nie jest. :)

 

Najpierw Park Saski.
Potem Grób Nieznanego Żołnierza; udało nam się zobaczyć uroczystą zmianę warty. 
Z cokołów zaciekawionym wzrokiem patrzyli na nas marszałek Piłsudski, książę Józef Poniatowski, a także Adam Mickiewicz. Robią wrażenie! :)
Mijaliśmy Kancelarię Prezesa Rady Ministrów oraz gmach Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Byliśmy na Placu Zamkowym, ale wnętrze zamku zwiedzamy dopiero jutro.
Niesamowite wrażenie zrobiło na nas gmaszysko Pałacu Kultury i Nauki. Zwiedziliśmy znajdujące się w nim muzea: techniki i motoryzacji.
Teraz mkniemy z prędkością 10 km/h w stronę hotelu. Korki. :(
P.S. Ciało pedagogiczne snuje domysły na temat zmęczenia uczniów. Padną dzisiaj szybko, czy wręcz odwrotnie? :) :) :)
 
WIECZÓR
Grupa przegnana przedwieczorną porą po warszawskich okolicach i … marketach. :) :) :) Nie można się było oprzeć. Sklep z owadem w czarne kropki oraz ten, co to w sobotę koniecznie trzeba do niego jechać, bo parking, ram, pam, pam, pam, stały obok i… kusiły. Ulegliśmy. :) :) :)
 
DZIEŃ DRUGI :)
Od godziny 10.00 harcowaliśmy w Centrum Nauki KOPERNIK.
To były trzy godziny obcowania z prawami fizyki, eksperymentami i doświadczeniami.
Niesamowita frajda! :) :) :)
Młodociani rozprysnęli się po ogromnej hali i robienie im zdjęć było dzisiaj wyzwaniem. :)
 
Drugim punktem był Zamek Królewski.
Fantastyczna podróż przez historyczne komnaty.
Niesamowite wrażenie być w sali, w której uchwalono Konstytucję 3. Maja.
Równie niesamowite było stać w pomieszczeniu, w którym Tadeusz Rejtan na znak protestu przeciwko konfederacji umożliwiającej dokonanie rozbioru Polski rozdarł szaty na piersi, kładąc się na progu.
Oryginalny tron królewski nakazywał wyobrazić sobie siedzącego na nim króla.
Zwiedzaliśmy zamek mając słuchawki na uszach - po komnatach oprowadzał nas kojący głos aktora Adama Ferencego. :)
To było wspaniałe przeżycie.
 
Ostatni punkt dzisiejszego programu to wizyta w Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN.
Niezwykłe muzeum w wyjątkowej lokalizacji. Tysiąc lat historii opowiedziane w symbolicznym miejscu w centrum Warszawy – na terenie przedwojennej dzielnicy zamieszkałej głównie przez Żydów, a w czasie wojny przekształconej przez Niemców w getto. Muzeum przywraca pamięć o ich bogatej kulturze i dziedzictwie.
 
POPOŁUDNIE
Żeby nie było!
Złote Tarasy zaliczone! :)
 
DZIEŃ TRZECI :)
Zerwaliśmy się dzisiaj o świcie (Tak, tak! O szóstej!), o siódmej zasiedliśmy do śniadania, żeby już o 9.00 wjeżdżać windą na 30. piętro Pałacu Kultury i Nauki.
Widoki były przepiękne.
Niesamowite wrażenie robi ilość zieleni w Warszawie. To naprawdę zielone miasto!
 
Po tarasie widokowym na 30.piętrze przyszła kolej na Łazienki Królewskie.
Pogoda nam dopisała, park wyglądał cudownie.
Fryderyk Chopin zerkał na nas z pomnika; w rzeczywistości jest o wiele przystojniejszy niż w telewizji! :)
 
Ostatnim punktem programu był cmentarz na Wojskowych Powązkach.
To była jedyna w swoim rodzaju lekcja historii, zarówno tej starszej jak i tej współczesnej.
Widzieliśmy groby wielu ważnych osobowości: bohaterów wojennych, polityków, sportowców, artystów…
„Zośka”, „Rudy”, Władysław Bartoszewski, Jacek Kuroń, Danuta Szaflarska, Paweł Królikowski…
W ciszy i skupieniu odnajdywaliśmy kolejne nazwiska na nagrobnych tablicach.
I jakoś tak wyraźniejsze stały się refleksje o zbyt szybkim przemijaniu…
 
A potem już tylko spacer i wizyta u Warszawskiej Syrenki oraz u Małego Powstańca.
A Kolumna Zygmunta III Wazy już zawsze będzie się nam kojarzyć z punktem naszych zbiórek. :)
 
DZIEŃ CZWARTY :)
Wizytą w Muzeum Powstania Warszawskiego zakończyliśmy pobyt w stolicy.
To kolejna lekcja historii. Straszna, przytłaczająca, smutna.
 
Wracamy.
To były cztery dni pełne wrażeń, przygód i dobrego humoru. :)
Rodzice, macie bardzo grzeczne dzieci! Dzieci uśmiechnięte, punktualne, zdyscyplinowane, chętne do pomocy…
To była duża przyjemność móc z nimi spędzać czas.
Mamy nadzieję, że wrażenia dzieciaków będą podobne. :)
 
Bogusława Chojnacka
Joanna Kroczyńska
Katarzyna Mazur
Jarosław Żółtański
 
Teksty, fotorelacja: Katarzyna Mazur


  • Wiosna, wiosna, wiosna, ach, to Ty! kiss Wiosna, wiosna, wiosna, ach, to Ty! kiss Wiosna, wiosna, wiosna, ach, to Ty! kiss Wiosna, wiosna, wiosna, ach, to Ty! kiss Wiosna, wiosna, wiosna, ach, to Ty! kiss Wiosna, wiosna, wiosna, ach, to Ty! kiss Wiosna, wiosna, wiosna, ach, to Ty! kiss Wiosna, wiosna, wiosna, ach, to Ty! kiss Wiosna, wiosna, wiosna, ach, to Ty! kiss