-
Wiosna, wiosna, wiosna, ach, to Ty!
Wiosna, wiosna, wiosna, ach, to Ty! Wiosna, wiosna, wiosna, ach, to Ty! Wiosna, wiosna, wiosna, ach, to Ty! Wiosna, wiosna, wiosna, ach, to Ty! Wiosna, wiosna, wiosna, ach, to Ty! Wiosna, wiosna, wiosna, ach, to Ty! Wiosna, wiosna, wiosna, ach, to Ty! Wiosna, wiosna, wiosna, ach, to Ty!
W klasie I – …, czyli maluchy i zdalne nauczanie
W klasie I – …, czyli maluchy i zdalne nauczanie
Po ogłoszeniu epidemii korona wirusa w Polsce nasza szkoła nie czekając na wytyczne Ministerstwa niemalże natychmiastowo przeszła na tzw. zdalne nauczanie, można powiedzieć, że byliśmy prekursorami tej formy nauczania. Mimo, że obowiązek zdalnego nauczania dotyczył klas starszych nasi nauczyciele edukacji wczesnoszkolnej postanowili prowadzić takie zajęcia również w klasach młodszych.
Okazało się to doskonałym pomysłem, gdyż zarówno nauczyciele jak i dzieci pozostali w stałym kontakcie, mając możliwość realizacji zadań edukacyjnym jak i rozwoju emocjonalnego. W cały proces włączyli się również rodzice. Szczególnie podziwiam moją klasę pierwszą, gdzie od pierwszego dnia wszyscy uczniowie wraz z rodzicami uczestniczyli codziennie w zajęciach online. Podczas tych zajęć czytaliśmy czytanki, poznawaliśmy kolejne literki, uzupełnialiśmy ćwiczenia, rozmawialiśmy a nawet śpiewaliśmy piosenki. Dzieci bardzo chętnie uczestniczyły w tych niezwykłych lekcjach, cieszyły się
z każdego spotkania.
z każdego spotkania.
Zdaję sobie sprawę z tego, że nie było to łatwe, ponieważ wymagało dużego zaangażowania nie tylko ze strony dzieci, ale przede wszystkim rodziców, którzy stanęli na wysokości zadania. Przesyłali zdjęcia oraz filmiki jak dzieci wypełniają ćwiczenia, pracują w ogrodzie, ćwiczą, jeżdżą na rowerze, grają w piłkę, jeżdżą konno, wykonują prace plastyczne lub techniczne.
Bardzo serdecznie dziękuję rodzicom za wsparcie, pomoc i organizację tych lekcji.
Iwona Pastuszka- Błauciak